Był czas w niezbyt dalekiej przeszłości, gdzie kluczem w przedłużaniu rzęs była maksymalizacja długości i objętość. Po pandemii jednak kładło się nacisk przede wszystkim na pielęgnację skóry i dobre samopoczucie, rzęsy przy tym nabrały bardziej naturalnego wyglądu. Tak więc dla niektórych najlepszych wizażystów i ekspertów branży beauty sztuczne rzęsy wypadają z mody, podczas gdy inni wciąż stosują subtelne objętości.
Makijaż bardzo się rozwinął od czasu trendu mocnych stylizacji rzęs z 2016 roku, i myślę, że w 2023 roku zaczniemy obserwować jeszcze bardziej naturalne, delikatne stylizacje.
Wizażystka celebrytów – Zara Kaplan – twierdzi, że moda na duże i odważne objętości oraz sztuczne rzęsy odchodzą w zapomnienie. Nie znaczy to jednak, że ludzie całkowicie z nich zrezygnują, po prostu szukają bardziej naturalnych efektów. Wraz ze wzrostem dostępnych odżywek do rzęs obserwuje się trend naturalnej, długiej i pełnej rzęsy, ale przede wszystkim wiarygodnej. Ludzie zaczynają decydować się na bardziej uwydatniający naturalne cechy wygląd, z dala od przesadnego, super-glamowego makijażu na co dzień.
W rzęsach chodzi teraz o lekkość, ze szczególnym naciskiem na uniesienie i wydłużenie, które otwiera oko. Jeśli chcesz postawić na natural look, warto zainteresować się ich koloryzacją, liftingiem rzęs lub zabiegiem odżywczym lashSPA które oferuję w mojej pracowni ALEX.